Mam znajomych, którzy na moje wpisy o Lenie reagują entuzjastycznie i mam też takich, których irytuje mój nowy ton i styl bycia. Sorry, jak zwykle ten wpis nie będzie dla was.
Moja Lentilka poszła spać 3,5 godziny temu a ja najchętniej wlazłabym do łóżeczka się przytulić. Tęsknię za jej rączkami lądującymi ze śmiechem na mojej szyi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz